
Nie jestem szczególnie obeznany w literaturze węgierskiej, ale od czasu do czasu do mojej biblioteczki trafia jakaś pozycja z kraju wina Tokaj. Ostatnio do moich zbiorów dołączył "Skarb uskoków" Andrása Dékányego (1903-1967), autora m.in. przygodowych powieści dla młodzieży. "Skarb uskoków", wydany pierwotnie w 1965 roku, jest jedną z nich.
Początkowo myślałem, że to kolejna pozycja od Naszej Księgarni. Trochę zmylił mnie płócienny grzbiet i twarda oprawa, ale podobnie wydawały swoje książki także Iskry i Czytelnik. Okazało się jednak, że za polskie wydanie "Skarbu uskoków" odpowiadało Wydawnictwo Morskie. Książka pochodzi z 1970 roku. To jedyne polskie wydanie tego tytułu i - z tego, co się orientuję - jedyna powieść Dékányego wydana w naszym kraju.
Przekładu dokonała Zuzanna Nowakowska, a okładkę i stronę tytułową zaprojektowała Gizela Bachtin-Karłowska (ur. 1923) - artystka specjalizująca się w ilustrowaniu książek dla dzieci i młodzieży, wielokrotnie współpracująca z Wydawnictwem Morskim, m.in. przy książkach Wandy Markowskiej ("Renira ze Słonego Jeziora", "Za siedmioma morzami, za siedmioma wyspami"). Niestety, "Skarb uskoków", choć przyciąga ciekawą okładką, nie jest książką ilustrowaną, a szkoda.
Nakład był stosunkowo niewielki - 15 250 egzemplarzy. Książkę wydrukowano w Zakładach Graficznych w Gdańsku. Twarda oprawa, format A5, cena okładkowa: 22 zł.
Komentarze
Prześlij komentarz