To nieprawda, że w czasach PRL nie było konkurencji w branży wydawniczej. Była - choć miała zupełnie inny charakter niż współczesna. Państwowe oficyny wydawnicze (a wówczas inne po prostu nie istniały) konkurowały ze sobą o czytelników. Dlatego powstały choćby trzy poważne serie science fiction w trzech różnych wydawnictwach. Rywalizacja toczyła się także w dziedzinie literatury podróżniczej. W 1956 roku zadebiutowała seria Iskier „Naokoło świata”, a trzy lata później Czytelnik wystartował z serią „ Z żaglem ” .