No dobra, może w książkach Wydawnictwa Amber nie ma niczego niezwykłego, ale to część historii polskiego rynku wydawniczego, więc od czasu do czasu pojawią się na Retro Stronach. W latach '90 — choć głównie w pierwszej połowie dekady — Amber było numerem jeden, jeśli chodzi o kanon literatury popularnej. Wydawali dosłownie wszystko: od grozy i horroru, przez fantastykę, sci-fi, thriller, kryminał, aż po literaturę obyczajową i piękną. Grisham, Ludlum, King, Forsyth, Harrison, Steel czy Roberts — to tylko nieliczne nazwiska, do których Amber miało licencje.
To zdecydowanie najmniejsza książka w mojej kolekcji. Ma zaledwie 6,6 cm wysokości i 5,8 cm szerokości, a należy do serii „ Bibliofilska edycja miniatur Wydawnictw Artystycznych i Filmowych ” , którą zaczęto wydawać jeszcze w latach 70. XX wieku i kontynuowano do 1993 roku. W serii ukazywała się głównie klasyka – zarówno polska, jak i zagraniczna. Na przykład: " Listy miłosne" Stanisława Przybyszewskiego, "Pieśni miłosne" Petroniusza, "Aforyzmy i limeryki" Tuwima, "Anioł " Kornela Makuszyńskiego czy "Upiór z Canterville" Oscara Wilde’a.